Demi Lovato - Nightingale
Wyobraź sobie taką sytuację.
Spotykasz w autobusie chłopaka, a raczej przez przypadek zderzyłaś się z nim w wyniku szybkiego zahamowania pojazdu i zaczęliście rozmawiać. Z każdą minutą coraz lepiej czujesz się w jego towarzystwie i wydaje ci się, że on również dobrze się przy tobie czuje. W pewnym momencie zdajesz sobie sprawę, że na następnym przystanku wysiadasz, ale nie robisz nic, abyście utrzymali kontakt.
Po prostu wysiadasz.
Kiedy drzwi się zamykają odwracasz się i machasz mu na pożegnanie. Autobus odjeżdża.
Przez całą drogę do celu jaki sobie wyznaczyłaś, myślisz o chłopaku z autobusu. Nie znasz jego imienia ani nazwiska, adresu zamieszkania, ani nic co doprowadziłoby cię do niego. Znasz tylko linię autobusu i godzinę, o której odjeżdża z poszczególnego przystanku. Możesz liczyć tylko na cud, że kiedyś przez przypadek wpadniesz na niego w najmniej oczekiwanym momencie, ale teraz zdajesz sobie sprawę, że gdybyś była choć odrobinę śmielsza i poprosiła o numer telefonu albo cokolwiek - nie musiałabyś czekać znowu na zbieg okoliczności.
Gdybyś wstała rano pięć minut wcześniej, krócej brała prysznic i szybciej wyszła z domu - wsiadłabyś do innego autobusu. Nigdy nie spotkałabyś chłopaka, który ci się spodobał, nigdy nie żałowałabyś sytuacji, która się nie zdarzyła. I tak przez całe życie wybieramy jedną ścieżkę z miliona dostępnych.
Nie mogę naliczyć takich sytuacji w moim życiu, ponieważ było ich masę. Wielokrotnie nie zrobiłam czegoś, co mogłam, a wystarczyło tylko powiedzieć kilka dodatkowych słów. Czy to takie trudne?
Nie. Po prostu czasem nie możemy zdać się na odwagę. Nie możemy wreszcie odłożyć stereotypów czy innych rzeczy, które mówią"nie". W takich momentach jesteśmy zdani tylko na siebie i to od nas zależy kolejny bieg wydarzeń.
Po bitwie na śnieżki, wizycie w saunie i zapoznaniu się z ludźmi z pensjonatu mogę stwierdzić, że góry to świetna inspiracja dzięki, której mogę utworzyć milion postów. Megabajty lecą, a ja piszę, piszę i piszę. Przeciwności losu w postaci zepsutej ładowarki do telefonu ( jedynego źródła internetu ), chorych migdałków i braku transportu potwierdzają fakt, że jestem niezniszczalna. Ładowarkę zdobyłam, "choroba" okazała się po prostu jedną wielką aftą, która zafundowała mi jeden dzień walki z bólem głowy, a transport.... hahaha coś się wykombinuje. Zostało jeszcze półtora tygodnia ferii, i 5 dni do końca głosowania :)
Jeśli spodobał ci się mój blog, zagłosuj na mnie w konkursie na blog roku w kategorii "blogi nastolatków". Wyślij sms o treści D11256 na numer 7122 ( nie wcale nie nauczyłam się swojego numeru na pamięć hahaha :D ).
Koszt to jedynie 1,23 zł, a pieniądze z głosowania zostaną przeznaczone na cele charytatywne.
Sms nie pobiera żadnych reklam ani pakietów. Dostajesz tylko sms zwrotny z informacją, że oddałeś/aś swój głos.
PROSZĘ POMÓŻ!
----------------------------------------------
~ Zapraszam na fanpage'a gdzie możecie dowiadywać się kiedy nowe posty, a także obserwować co nowego u mnie :) :
A ty? Nie zrobiłaś kiedyś czegoś, czego później żałowałaś?
xoxo C.
świetnie napisane, też niedawno pisałam o przypadkach, zbiegach okoliczności :)
ReplyDeletepowodzenia w konkursie i w zdobyciu transportu! :D
http://variouseverything.blogspot.com/
Zagłosuję, a post jest świetny, niesamowicie piszesz!
ReplyDeleteah pięknie napisany post, ja nie miałam takich sytuacji zawsze staram się zapytać o imię i nazwisko lub wziąć numer :)
ReplyDelete[ life plan by klaudia ]
Jeju, jak fajnie przedstawiłaś tą sytuację*.* Ja często żałuję, że nie mówię czasami o kilka słów więcej. Często przez to dana sprawa jest dla mnie zagadką i zdaję sobie sprawę, że najprawdopodobniej nie będę mieć już okazji jej rozwiązać.
ReplyDeletehttp://alia-and-tesa-blog.blogspot.com/
Ja bardzo wiele razy nie zrobiłam czegoś i później żałowałam. Na prawdę świetny post! :) Pozdrawiam gorąco. :)
ReplyDeletekalaa-blog.blogspot.com
moja przyjaciółka miałą podobną sytuację, też strasznie żałowała, że nie zagadała
ReplyDeleteOgólnie bardzo fajny post, miło mi się czytało + zdjęcia cudne, szczególnie 2 pierwsze :)
zapraszam!
my-world-by-sophie.blogspot.com/
my-world-by-sophie.blogspot.com/
my-world-by-sophie.blogspot.com/
świetne zdjęcia :) ja też lubię góry <3
ReplyDeletehttp://belief-hope-and-love.blogspot.com/
Świetny post i śliczne zdjęcia! :)
ReplyDeletePozdrawiam!
Aleksandra Blog - kliik!
Miło się czyta takie posty :)
ReplyDeletemehride.blogspot.com
Świetny post, kilka razy zdażyło mi sie zrobic
ReplyDeletecos czego żałowałam, lecz teraz się staram się żyć tak, aby jak najmniej żałować.:)
www.cassey-cassey.com
Ja też żałuje niektórych rzeczy, ale cóż czasu się nie cofnie.
ReplyDeletehttp://modajestnaszapasja.blogspot.com/2015/02/2-february.html
Każdy komentarz i obserwacja motywuje do dalszej pracy!:*
Początek postu mi się nie podoba trochę dziwnie zaczęto ale koniec fajny ma sens :)
ReplyDeleteMasz rację. Czasami wstydzimy się zagadać, a potem strasznie tego żałujemy. Śliczne zdjęcia. Zazdroszczę ferii i gór. Moje się już niestety skończyły.
ReplyDeletehttp://tamizaa.blogspot.com/
Bardzo dobrze napisałaś!
ReplyDeleteUwielbiam góry! bardzo ładne zdjęcia ♥
Pozdrawiam : Mój blog - klik ♥
Świetny post i bardzo prawdziwy. Ile razy mi zabrakło odwagi...
ReplyDeletepiękne zdjęcia :) miłego wypoczynku!
Masz rację, gdybyśmy nie wybrali tej jedynej drogi inaczej potoczyłoby się nasze życie. :)
ReplyDeletepiankaofstyle.blogspot.com-klik!
Wspaniałe zdjęcia ;* Ja bardzo często zastanawiam się ''co by było, gdyby...'', gdybym robiła coś o kilka minut krócej/dłużej to dana sytuacja by się nie stała... Ale trzeba pamiętać, że wszystko dzieje się po coś, i że Bóg to wszystko zaplanował ;)
ReplyDeleteMam nadzieję, że dostaniesz się do tej 10 w konkursie na bloga roku, postaram się namówić rodzinkę do głosowania, bo sama mam telefon na abonament ;(
Pozdrawiam!
♥ JULIA BLOG – Najnowszy post! KLIK♥
ja przezylam podobna historie, 2 lata temu szlam na autobus, kiedy zobaczylam przystojnego chlopaka na desce, usmiechnelam sie i poszlam dalej, rok pozniej napisal do mnie, okazalo sie ze szukal mnie przez ten caly czas :) tak o to jestesmy razem od 8 miesiecy
ReplyDeletehttp://kamoop.blogspot.com <-klik
Super post. Ja spotkałam ostatnio fajnego chłopaka w autobusie ^^ :D
ReplyDeleteJa miałam sytuację z chłopakiem i jak bym powiedziała kilka słów,pewnie byłoby teraz inaczej ;/
ReplyDeleteJulajulia.blogspot.com-mój blog [KLIK].
Cóż żałowałabym , że nie mogłam dać numeru telefonu gdyby taka sytuacja się u mnie zdarzyła. Liczyć bym mogła jedynie na cud. Ubóstwiam góry :)
ReplyDeletehttp://dziennik-ali.blogspot.com/
Często robimy coś czego żałujemy, niestety mi się to zdarza niemalże codziennie. Eh, takie życie. :D
ReplyDeletetalliablog.blogspot.com KLIK!
Często miałam taką sytuację, że czegoś nie zrobiłam i później żałowałam, ale miałam też takie, że byłam na siebie zła, bo zrobiłam coś nie tak.
ReplyDeletehttp://lady-kala.blogspot.com/
Fajne są takie zbiegi okoliczności.
ReplyDeletemiinikaa.blogspot.com
Uroczo wyglądasz :) Zapraszam na nowy post ♥ Pozdrawiam!
ReplyDeletebitherphobia.blogspot.com
to spotkanie z chłopakiem to przykład czy może własne doświadczenie ? :)
ReplyDeleteniuntis.blogspot.com
Ja wiele razy zrobiłam coś czego później bardzo żałowałam.Uwielbiam tą piosenkę Demi!
ReplyDeleteKolorowe Chmury-KLIK
Dokładnie na przykładzie tej historii co opisałaś to gdyby zrobiła coś szybciej nigdy by nie poznała tego chłopaka :)
ReplyDeletenataa-liiaa.blogspot.com
Właściwie...nie mogę sobie przypomnieć takiej sytuacji. Pewnie jakbym się długo dłużej zastanowiła, to bym coś znalazła, ale mam nadzieję, że nie spotka mnie nic czego potem będę żałować, że źle postąpiłam:)
ReplyDeletemój blog
sms wysłany:)
ReplyDeletemam prosbe, kliknelabys w linki u mnie?
nickyjxo.blogspot.com Mój blog!KLIK
Świetny post. Nie potrafię sobie przypomnieć takiej sytuacji- ale wiem, że często się takowe ludziom przydarzają ;)
ReplyDeletePozdrawiam
http://totalniementalna.blogspot.com/
Oj..Świetną sytuację podałaś, aczkolwiek ja chyba takiej w życiu nie doświadczyłam :)
ReplyDeleteŚliczne zdjęcia! Rękawiczki są boskie! :D
Zapraszam do mnie :) KLIK
Wiele razy nie robimy czegoś, co leży w naszych rękach, a później tego żałujemy...
ReplyDeleteŁadne zdjęcia :)
Świetne przemyślenia :)
ReplyDeleteZapraszam:
http://weronika-werciia.blogspot.com/
Świetnie napisane! Oj dużo w tym prawdy :)
ReplyDeleteTen post to na prawdę nic wielkiego, ale pomysł na niego oczarował !
ReplyDeleteNiektórzy uważają, że mamy miliony ścieżek do wyboru, a i tak wybieramy tę najtrudniejszą.
W wolnej chwili zapraszam do mnie :)
http://modaiurodawedlugjulii.blogspot.com/
Piękne zdjęcia! Super wpis :-)
ReplyDeletexoxo,
xiyavalentina.blogspot.com
Przepiękne widoki! Aż zamarzył mi się wyjazd w takie strony <3
ReplyDeleteŁadny blog ! Podoba mi się !
ReplyDeletePiękne zdjęcia :D
zapraszam również do mnie : http://czarnamamba322.blogspot.com/