Fragment książki:
Filozofia F**k it, czyli jak osiągnąć spokój ducha John C. Parkin.
"Wszystko co ma dla nas znaczenie, to, co się liczy, może nam potencjalnie sprawiać ból. Znaczenie to
jest jak pudełko pomalowane na żywe kolory i zawierające w środku ból. Niekiedy, nawet wbrew
naszej woli, unosi się pokrywa tego pudełka i zalewa nas ból.
Problem polega na tym, że znaczenie (czyli rzeczy, które się dla nas liczą) to przywiązanie, a
przywiązanie może się na nas kiedyś zemścić. (...)
Rzecz w tym, że próbujesz porzucić to, do czego jesteś przywiązany, wszelkie swoje pragnienia, a nie
jest to łatwe. Właściwie to tak, jakbym powiedział, że nie jest łatwo przebiec kilometr w 30 sekund.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie jest to możliwe — i nigdy nie będzie. (...) Przywiązanie przypomina trochę napięcie. Kiedy znika znaczenie, znika przywiązanie, a wraz z nimi
napięcie.
Perspektywa uczy nas czegoś o znaczeniu.
Z serii filmów o Bondzie lub z któregoś z magazynów opisujących życie w przyszłości (oczywiście
takie przepowiednie nigdy się nie spełniały) być może pamiętasz następującą scenę: jakiś mężczyzna
stoi wyprostowany i trzyma dłonie na dwóch prętach, a następnie startuje i sobie lata. Korzysta on z
napędu odrzutowego dla jednej osoby. Wyobraź sobie, że odciągasz dźwignię, otwierasz przepustnicę
i już jesteś 30 metrów nad ziemią. Możemy to nazwać Twoją Maszyną Perspektywy.
Wędrujemy po lesie życia, przyglądając się drzewom, ponieważ tylko one mają dla nas znaczenie.
Niektóre z nich podobają się nam i opiekujemy się nimi, podczas gdy inne padają u naszych stóp. Są
też takie, które spadają na nas, ponieważ niekiedy sprawy układają się bardzo źle. Okropne rzeczy
przytrafiają się nam lub mają miejsce wokół nas: umiera bliska Ci osoba, bierzesz udział w wypadku,
dowiadujesz się, że jesteś poważnie chory, itp.
Kiedy znajdziesz się w jednej z takich sytuacji, Twoja Maszyna Perspektywy wzleci między drzewami
do samego nieba, a z takiej wysokości ledwo widać wszystkie te rzeczy, które tak bardzo się dla nas
liczyły.
Osoba, która dowiaduje się, że ma raka, zaczyna się nagle dziwić, dlaczego martwiła się wcześniej o
tak wiele nieistotnych kwestii, takich jak ilość przychodzącej korespondencji, opłacanie podatku
miejskiego czy fakt, że przytyła sześć kilogramów w ciągu kilku minionych lat. W jednej chwili
wszystkie znaczące do tej pory rzeczy tracą zupełnie na znaczeniu.
Unosząc się w Maszynie Perspektywy, wciąż jeszcze widzisz drzewa znajdujące się na ziemi, ale są one teraz znacznie mniejsze, a widząc otaczające je lasy i pola, uświadamiasz sobie, że są mało istotne. Słysząc wiadomości o atakach z 11 września, czy 7 lipca, albo o tsunami, większość z nas skorzystała z własnych Maszyn Perspektywy. Nagle wszystkie drobne sprawy pochłaniające dużo naszej uwagi okazały się zupełnie banalne. Liczyło się już tylko to, że jesteśmy bezpieczni i nasze rodziny również. Wszystko to, co wysyła naszą Maszynę Perspektywy wysoko do góry (poczynając od tragedii osobistej, a kończąc na nieszczęściu ogólnoświatowym i czymś, co naprawdę składnia nas do myślenia), przypomina głośne mówienie "pieprzę to" w odniesieniu do wszystkich naszych zwyczajnych trosk: "Pieprzę to! Czym ja się tak właściwie przejmowałem?". "Pieprzę to! Muszę po prostu żyć, a nie zajmować się jakimiś drobnostkami". "Pieprzę to! Będę pomagał ludziom i zrobię coś pożytecznego". Oczywiście, moglibyśmy także przejść proces myślowy wysyłający naszą Maszynę Perspektywy do (...) kwestii czasu. Jeśli będziesz miał szczęście, spędzisz na Ziemi 85 lat. Człowiek zamieszkuje naszą planetę od 100 000 lat, więc Twoja wizyta będzie trwała zaledwie 0,00085% tego czasu. W porównaniu z wiekiem Ziemi (czyli 4,5 miliarda lat) człowiek zamieszkuje ją stosunkowo niedługo — jeśli przyjmiemy, że Ziemia istnieje od około jednego dnia (przy czym Wielki Wybuch zapoczątkował to wszystko około północy), ludzie pojawili się na niej dopiero o 23:59 i 58 sekund, co oznacza, że byliśmy na niej obecni przez dwie ostatnie sekundy. Życie mija w mgnieniu oka i po ziemi chodzi niewiele osób, które były tu sto lat temu. Twój czas też przeminie (stosunkowo) szybko. Dzięki tej krótkiej analizie przestrzennego i czasowego wymiaru naszego życia można dojść do wniosku, że po prostu nic nie znaczymy. Kiedy Maszyna Perspektywy unosi Cię tak wysoko ponad las, że zapominasz, co to słowo w ogóle znaczy, widzisz tylko jeden poruszający się świetlisty punkt. Pięknie wygląda ten mały delikatnie świecący punkcik. To robaczek świętojański zagubiony w kosmosie. Takie robaczki na ziemi żyją tylko przez jedną noc — pięknie świecą, a potem gasną. Unosząc się wysoko w swoich Maszynach Perspektyw, uświadamiamy sobie, że żyjemy jak robaczki świętojańskie. Tyle tylko że w powietrzu unosi się ich 6,5 miliarda, pięknie świecą przez jedną noc, a następnie gasną. Pieprz to, Ty też możesz NAPRAWDĘ świecić. A oto znowu on — smak wolności. Poczułeś go? Czasami utrzymuje się tylko przez chwilę, ale nie da się go później zapomnieć. Ja sam czuję go zawsze, gdy prowadzę rozważania nad bezsensownością mojej egzystencji. To prawdziwa wolność i smakuje wyśmienicie: jeśli moje życie znaczy tak niewiele, to pieprzę to, mogę równie dobrze pójść na całość i się pośmiać."
blouse | BERSHKA
dungarees | STRADIVARIUS
boots | TIMBERLAND
Xx K.
Świetny post. Właśnie, nie zawsze zerwanie przywiązania i poczucia, że coś jest dla nas istotne jest możliwe. Tak jest np z miłością.
ReplyDeleteZapraszam do mnie na konkurs!
www.jennydzemson.blogspot.com
Zdjęcia podobają mi się, tekst jest moim zdaniem bardzo mądry i wzruszający ♥
ReplyDeletehttp://londonkidx.blogspot.com/
no, ciekawie. Sama mam poczucie przemijania dosyc czesto, wiec czym tak naprawde sie przejmuje?
ReplyDeletehttp://karolinaslomka.blogspot.com/
Rewelacyjne zdjęcia!!
ReplyDeletewww.Klaudencja.blogspot.com ----> Zaobserwuj!
Mega post ! Bardzo ładna stylizacja !
ReplyDeletehttp://lucy-lusia2.blogspot.com/
Jejciu, jakie piękne zdjęcia. Zgadzam się z tobą w 100% :)
ReplyDeletePozdrawiam, www.juullkaa.blogspot.com
Spodnie <3
ReplyDelete______________________
PERSONAL STYLE BLOG
http://evdaily.blogspot.com
Ja jestem za tym, że nie należy się do czegoś/ kogoś szybko przywiązywać :) Świetne zdjęcia!
ReplyDeletedusiiiak.blogspot.com
Mam książkę z tą filozofią. Super zdjęcia ♥
ReplyDeleteolusiek-blog.blogspot.com- klik!
Chyba sobie sprawię tę ksiażkę :) Mądry post.
ReplyDeleteklaudiawmoimswiecie.blogspot.com
Świetny fragment, nie dawno zastanawiałam się nad zakupem tej książki, a ten fragment mnie przekonał, żeby jedna kupić ;)
ReplyDeleteŚwietne zdjęcia i śliczna stylizacja :D
naoffashion-click
Po Twoim poście stwierdziłam, że warto byłoby przeczytać tą książkę.
ReplyDeleteŚliczne zdjęcia, zakochałam się w tych ogrodniczkach <3
mybeautifuleveryday.blogspot.com
Mega refleksyjny post. Myślę, że teraz przez jakiś czas będę o nim myślała. W najbliższym czasie na pewno zakupię tę książkę. Wydaje się być bardzo ciekawa.
ReplyDeleteblog-klik
książka wydaje się być fajna :)!
ReplyDeletesuper zdjęcia i strój
pozdrawiam :)
Mój blog-klik
cała stylizcja świetne buty boskie ogrądniczki świetne a bluza wow Zapraszam do mnie!
ReplyDeleteSuper stylizacja. Buty i spodnie robią niesamowity efekt:-)
ReplyDeletePiękne zdjęcia Karolina!
ReplyDeleteZapraszam do siebie:
http://with-greentea.blogspot.com/
Muszę przeczytać tą książkę, to po pierwsze. Oczywiście znam to uczucie kiedy przywiązujemy wagę do mało istotnych spraw i dopiero w tak naprawdę drastycznej chwili, uświadamiamy sobie, że to nie miało żadnego znaczenia przy teraźniejszej sytuacji. Wiele razy w życiu powiemy "pieprzę to" i zrobimy coś nowego, prawdopodobnie dobrego, co przyniesie nam dobre doświadczenia i wspomnienia. Więc nie odmawiajmy sobie tego sformułowania i używajmy je:) Świetne zdjęcia!
ReplyDeleteMój blog - klik
Ciekawie napisane :)
ReplyDeleteŚliczne zdjęcia!
Mój blog :)
Ja tez niestety zbyt często przywiązuje uwagę do rzeczy Malo istotnych, ale za późno uświadamiam sobie, ze powinnam skoncentrować sir na czymś istotnym, a nie na pierdolach.
ReplyDeletePozdrawiamy :)
W końcu! kiedyś widziałam Cie na Jessmili i od tamtej pory szukałam na blogu i w końcu jesteś! *.*
ReplyDeleteMega zdjęcia!
Zapraszam do mnie, dopiero zaczynam :)
http://daria-gmyrek.blogspot.com/
Super post, świetne zdjęcia i do tego jedne z moich ulubionych bucików. Ekstra!
ReplyDeletePozdrawiam KAMMfashion! :)
świetny post, świetne zdjecia i super napisane :) uwielbiam tutaj być i czytać :)
ReplyDeleteby-klaudiaa.blogspot.com
super blog :) zapraszam do mnie :) http://light-design-girl00.blogspot.com/
ReplyDeleteŚwietnie ujęte, koniecznie muszę kupić tą książkę :)
ReplyDeleteVIA-MARTYNA.BLOGSPOT.COM