Cała i zdrowa jestem już w domu i wreszcie mogę poświęcić wam trochę czasu! Obóz zleciał bardzo szybko a teraz czeka mnie już tylko rozpakowanie wszystkiego i powrót do "wakacyjnych obowiązków".
Pierwsze 4 dni obozu spędziliśmy na Węgrzech nad Balaton. Dzięki temu, że od początku pogoda dopisywała, już po pierwszym dniu byłam opalona. Dzięki Bogu! Już nie mogłam znieść tego że jestem takim bledziuchem choć z natury i tak mam trochę ciemniejszą karnację.
Odbiegając od pogody - Jak w każdym innym kraju możemy znaleźć coś czego nie spotkamy w Polsce. W małym miasteczku gdzie byliśmy nie dało się nie zauważyć waniliowej CocaColi i Nestea o przeróżnych smakach. Również odwiedzając wielką halę w Budapeszcie spotkałam Fantę o smaku brzoskwini i liczi. Kupiłam ją ( no bo jak inaczej :D ) i teraz stoi u mnie na półce jeszcze nieotwarta.
W Budapeszcie oprócz pysznych Węgierskich przysmaków można było obejrzeć piękne widoki w dzień jak i nocą. Korzystając z tego, że miejscem końcowym naszej wycieczki był punkt widokowy a było to około godziny 22 - trudno było nie zauważyć pięknie oświetlonych mostów i ulic, który chyba najbardziej się odznaczały.
O godzinie 20 zahaczyliśmy jeszcze o kafejkę z lodami i słodyczami. Można było wreszcie gdzieś na spokojnie usiąść, odpocząć i nacieszyć się widokiem spieszących się w centrum przechodniów.
Z Budapesztu do hotelu wróciliśmy około drugiej w nocy, a czekało nas śniadanie o 9 czyli pobudka o 8 więc szybko wzięłam prysznic aby jak najszybciej znaleźć się w łóżku.
Cały pobyt na Węgrzech uważam za udany. Tym bardziej, że zdobyłam wreszcie Łapacz Snów, na który polowałam już od dłuższego czasu.
Zdjęcia z Budapesztu :
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ostatnie zdjęcia robione są moim telefonem :)
Kochani! Przed nami jeszcze dużo postów dotyczących właśnie tego obozu: Fotorelacja z Grecji, zdjęcia zrobione polaroidem ( i właśnie w tym poście będzie recenzja Instaxa ), jakie pamiątki przywiozłam z obozu, Mój smash book ( związek z obozem ) i wpleciony między te posty Outfit, który jest już przygotowany :)
xoxo C.
Ciekawy obóz! Myslalam, ze raczej jedzie sie w jedno miejsce :)
ReplyDeleteZazdroszczę :(
ReplyDeletemaggiee-blog.blogspot.com
Widzę,że wycieczka udana. Koniecznie napisz jak smakuje ta Fanta,bo jestem bardzo ciekawa. Widzę,że wycieczka udana i podobało Ci się. :)
ReplyDeletehttp://julajulia.blogspot.com/
Super zdjęcia, będę wpadać częściej
ReplyDeleteunlimited-live-fashion.blogspot.com
JEJ, świetna fotorelacja! czekam na kolejne posty z obozu w Grecji, nie mogę się doczekać! Cieszę się, że fajnie spędziłaś czas :)
ReplyDeletePozdrawiam! :)
http://personalna-galaktyka-absurdu.blogspot.com/
Karolina! Jesteś w Bravo Girl! Przyczytaj sobie koniecznie! :)
ReplyDeleteSuper zdjęcia :)
dziamonablog.blogspot.com
Wow! Co gdzie jak :D ?
DeletePiękne zdjęcia ;) Jakoś nigdy nie byłam przekonana do odpoczywania na Węgrzech, bo nie sądziłam, że jest tam tak ładnie.
ReplyDeleteCo najważniejsze, to widać, że się dobrze bawiłaś ;)
Dołączam do grona obserwujących.
duchaa99.blogspot.com
Świetne zdjęcia, szczególnie to Twoje ostatnie po lewo w kapeluszu, śliczna *__*
ReplyDeleteWaniliowa cola! Yumm!
Widać, że obóz udany :)
Czekam na więcej postów i zdjęć ^^
mybeautifuleveryday.blogspot.com
Obóz musiał być naprawdę świetny! Ja nigdy nie byłam ani na kolonii, ani obozie :\
ReplyDeletepaulaa-bloog.blogspot.com
Miałam okazję przejeżdżać przez Węgry i od razu zakochałam się w tym mieście - jest śliczne, dlatego mam nadzieję, że kiedyś uda mi się odwiedzić go na dłużej :)
ReplyDeleteBędę czekała na kolejne posty :)
Skąd są twoje białe sandały? Są śliczne ,a ja właśnie takich szukam! :)
ReplyDeleteCCC Lasockiego ;)
DeletePodobają mi się zdjęcia z widokiem na miasto ;)
ReplyDeletelovesomespace.blogspot.com
Budapeszt jest piękny... wspaniałe są takie obozy :)
ReplyDeletePiękne zdjęcia, widoki przecudne.. aż chciałoby się tam znaleźć :)
ReplyDeletePrzeczytałam tak - od niechcenia stronę książki, którą sfotografowałaś.. nie za bardzo wiem jak można używać w książkach takich zwrotów, ale okej :), wolę moją sagę Pottera :)
Pozdrawiam, you-hope.blogspot.com
Upss. Dopiero teraz zauważyłam na jakiej stronie otworzyła się właśnie ta książka. Potter również fajny, ale "Krąg" ukazany na zdjęciach nie jest taki zły. Autorka a raczej autorki chciały ukazać życie głównych bohaterek ( których jest 6 / po jakimś czasie 5 ) i każda tak naprawę jest inna. Na tej stronie akurat opisywany był sen jeden z głównych bohaterek ;)
DeleteŚwietna fotorelacja ;) Piękne miasto :)
ReplyDeletewww.devooted.blogspot.com
budapeszt to piękne miasto c:
ReplyDeletesweetcuuucupcake.blogspot.com
jej jak cudownie, zazdroszczę takiego pobytu :D
ReplyDeleteCo to za książka na zdj?
ReplyDelete"Krąg" Mats Strandberg i Sary B. Elfgren
DeleteByłam tam w czerwcu ♥
ReplyDeleteZapraszam do mnie ♥
fashion-madam.blogspot.com
Karolinaaaaaaaa!!!!!!!!!!! >>>>>>>:(((((((((((((( Nie to zdjęcie miałaś wstawić!!!!!!! (about zdj.1.) Niedobra mama!!!! Foooooooch! Nie znam Cię Ty LAMO!!!!
ReplyDeletezazdroszczę wyjazdu! piękne zdjęcia, widoki, stylizacja
ReplyDeleteMoże wspólna obserwacja? Jeśli tak to napisz u mnie na blogu :)
+ zapraszam do KONKURSU który zawarty jest w najnowszym poście! :)
www.stylevoila.blogspot.com
Ładne zdjęcia, czekam na resztę postów ;)
ReplyDeletehttp://ninja-holiday-nights.blogspot.com/
Fajny post, widać że dobrze się bawiłaś i przyjemnie się o tym czyta :). Do Grecji zabierałaś swój aparat?
ReplyDeleteWidać, że fajniesie bawiłaś.
ReplyDeletenataa-liiaa.blogspot.com