Rzeczy których nie znajdziesz w Polsce.

    Najbardziej w wycieczkach za granicę lubię to, że mogę zobaczyć i kupić rzeczy które nie spotkam w Polsce. Dlatego jeżeli jedziesz w jakieś miejsce a wiesz, że prędko tam nie wrócisz, zabierz więcej pieniędzy bo nawet nie zdajesz sobie sprawę, jakie świetne rzeczy możesz kupić.
    W Londynie istnieją takie sklepy jak poundland gdzie wszystko jest po 1 funta ( czyli w przeliczeniu na złotówki - 5zł ). Można tam kupić prawie wszystko! Zaczynając od jedzenia - kończąc na słuchawkach do telefonu! Bardzo fajna sprawa prawda ? Kupiłam tam masę rzeczy! I pomyśleć, że na początku szkoda mi było pieniędzy. Och, niemądra ja :)

  Świeczka o zapachu truskawki Skittles. Kupiona za 1 funta ( właśnie w poundlandzie )

 Słodycze Willego Wonki! Mmmmm! Już zagościły w moim brzuszku. Kupione w orginalnym sklepie ze słodyczami Wonki.

 Gumy Angry Birds kupiłam w świecie zabawek za 4 funty. Jeszcze ich nie próbowałam ale tam mi szkoda nawet je otworzyć! haha :D

 Sznurówki świecące w ciemności kosztowały mnie 2.50. Nie wiem czy można je kupić w Polsce, ale nie chciałam ryzykować i kupiłam je w Science Museum.

 Barwniki do babeczek. Bardzo fajna rzecz dla osób które kochają piec ( takich jak ja :)). Myślę, że ciężko je spotkać w Polsce.

 Paluszki Mikado o smaku Daim. Są bardzo pyszne, ale widziałam podobne, tylko w innym opakowaniu w markecie Kuchnie Świata ( ten sklep jest w Łodzi w manufakturze ).

Jak już wspominałam, w poundlandzie za jednego funta można było dostać również słuchawki do telefonu! Niemożliwe? A jednak! :)

Którą rzecz chciałbyś mieć? Coś ze słodyczy? A może świeczkę albo słuchawki ? 

xoxo