London -> Brighton

Dzisiaj postanowiłam, że zrobię sobie dzień leniucha. Mimo, że pogoda jest piękna, zostanę w domu i trochę posprzątam. Może wieczorem wyjdę na jakiś spacer :)
W tym poście, chciałam wam pokazać zdjęcia z ostatnich dni w Anglii. Oczywiście to nie znaczy, że już nie będzie postów o Londynie, ale żeby skrócić drogę do najfajniejszej części postanowiłam połączyć kilka dni w jednej notce.

 Brighton Pier - już od pierwszego ujrzenia tego miejsca wiedziałam, że świetnie spędzę tu dzień. Wielkie molo na którym jest wesołe miasteczko - to jest to! Niestety nie byłam na żadnej kolejce ani w domu strachu, ponieważ nie wystarczyło mi pieniędzy :( 

 Pyszne koktajle MooMooJ. Wzięłam mały, ale już po wypiciu połowy pożałowałam myśli o kupieniu dużego. Jest on tak syty, ale jednocześnie tak przepyszny! ( na zdjęciu ) Mój to ten po środku. Jest on trochę jaśniejszy od tego po lewo i po prawo, ponieważ kupiłam waniliowy zamiast oreo.

 Widoczek :) jest to kilka kilometrów od Beachy Head 

 Big Ben :')

 Widok na Londyn :) 

 Tower bridge. To zdjęcie wyszło w takim "starym" stylu. Bardzo mi się podoba :)

 No i kochane China Town. Chciałam zatrzymać się w markecie żeby kupić paluszki mikado. Są tam wszystkie smaki! Nawet nie uda mi się ich wymienić, tak jest ich dużo :)

Machające kotki :') 

Wczoraj na moim blogu było prawie 400 wejść! Nie mogę uwierzyć, że coraz więcej osób ogląda mnie i moje zdjęcia! Believe!!!

Kocham was!!

xxoxo
P.S. Masz jakieś pytanie ? Wpadaj na mojego aska i zadaj! http://ask.fm/Carolineblog